Welsh3000 – nasza zmora! Kochamy Snowdonię i jej deszczową aurę, ale ten challenge spędza nam sen z powiek i nie daje spokoju. Próbowaliśmy już raz ale warun atmosferyczny był mocno fatalny, wiało 70km/h i lało, generalnie niebezpiecznie. Musimy to w końcu zrobić, zaliczyć, przebiec, przejść, przeczołgać. Nieważne!
W czerwcu pokonamy cie welszu jeden (oczywiście w mniej niż 24 godziny)! Hahahahaaa
Welsh3000 jest to challenge, którego trasa biegnie w Parku Narodowym Snowdonii w północnej Walii i obejmuje 15 szczytów powyżej 3000 stóp czyli powyżej 914,4 metrów. Niby nie dużo ale nie zapominajmy, że większość tutejszych szczytów zaczyna się tylko trochę powyżej poziomu morza.
Rekordy zostały ustalone w 1988 i wynoszą: dla mężczyzn 4 godziny i 19 minut i dla kobiet 5 godzin i 28 minut. Od ponad 20 lat nikt nie przekroczył tych magicznych czasów. My pewnie też tego nie zrobimy, ale kto wie… 😀
Trasa przechodzi przez trzy grupy gór Carneddau, Glyderau i Snowdon, a naliczanie czasu rozpoczyna się od zdobycia pierwszego szczytu. Tylko od górzystów zależy czy zaczną przejście z północy czy z południu. Generalnie południowa część jest dużo bardziej wymagająca z tego też powodu większość osób rozpoczyna właśnie z tej strony, kiedy mają jeszcze dużo sił.
Całość trasy, od pierwszego do ostatniego szczytu, to 42 kilometry (należy wziąć pod uwagę dodatkowe kilometry na wejście na pierwszy szczyt jak i zejście z ostatniego), 4000 metrów przewyższeń, 3 potężne doliny i kilka gór z mocną ekspozycją.
Głównym założeniem challengu jest pokonanie trasy w jednym przejściu w mniej niż 24 godziny. Aby to zrobić należy tam pojechać, przejść trasę, wejść na stronę www.14peaks.com, zarejestrować swoje przejście i dostać dyplom! Szczerość wobec siebie i innych jest tutaj podstawą.
Życzę nam powodzenia.