Rozpoczyna się nasza kolejna wyprawa zbliżająca nas do spełnienia jednego z naszych marzeń – Korony Ziemi. Tym razem jedziemy samochodem, więc nie mamy limitu kilogramowego, co skutkuje ilością zabranych rzeczy (bo nigdy nie wiadomo). Zgodnie z planem (chyba pierwszy raz w życiu!) opuszczamy upalną Anglię, aby odwiedzić równie gorące Włochy. Wraz z rosnącym kilometrażem zmieniają się widoki za oknem. A gdy tylko horyzont zaczyna się wybrzuszać naszej radości nie ma końca. Alpy są już tuż-tuż!
Więcej informacji na stronie projektu Seven Summit – Korona Ziemi, Alpy Graickie